UncategorizedNajnowsze wyroki TSUE w sprawie kredytów frankowych 2023

20 września, 2023

Najnowsze wyroki TSUE z 15 czerwca 2023 r. wzmocniły pozycję konsumenta w sporze z bankiem. Trybunał opowiedział się jednoznacznie po stronie Frankowiczów. Potwierdził też, że ochrona konsumentów przewidziana w przepisach unijnych ma znaczenie nadrzędne i musi być uwzględniana przez sądy krajowe.

15 czerwca 2023 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał dwa wyroki. Wpłynęły one znacząco na poprawę sytuacji prawnej kredytobiorców frankowych pozostających w sporze z bankiem, a także tych zamierzających pozwać bank. Wyrok w sprawie C-520/21 zniweczył plany banków nakierowane na dochodzenie od kredytobiorców frankowych wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału.  Z kolei wyrok w sprawie C-287/22 potwierdził prawo kredytobiorców do uzyskania zawieszenia spłaty rat kredytu na czas trwania procesu. 

Czy wyrok TSUE wstrzyma masowe kierowanie pozwów o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału?

Składane przez banki pozwy o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału miały dwa zasadnicze cele. Po pierwsze, banki chciały zapewnić sobie dodatkową poduszkę finansową wykraczającą poza zwrot wypłaconego na rzecz kredytobiorców kapitału kredytu. Wynagrodzenie za korzystanie z kapitału stanowić miało dla banków rekompensatę za korzystanie ze środków banku przez czas funkcjonowania nieważnej umowy. Po drugie, banki liczyły na wywołanie wśród kredytobiorców tzw. „efektu mrożącego”. Miał on polegać na zniechęceniu kredytobiorców do pozwania banku z obawy przed ewentualną koniecznością zapłaty na rzecz banku dodatkowego wynagrodzenia.

Sprawa C-520/21 – najnowsze wyroki TSUE 2023

TSUE stwierdził, że obawa kredytobiorcy, że może zostać pozwany o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie z kapitału powodowałoby osłabienie przyznanej konsumentom ochrony. Zdaniem TSUE, mogłoby dochodzić do absurdalnych sytuacji. W niektórych przypadkach bardziej korzystne dla konsumenta byłoby wykonywanie toksycznej umowy kredytu, niż skorzystanie z przysługującej mu ochrony i pozwanie banku.

Bankom nie pomogła również argumentacja Przewodniczącego KNF związana z zagrożeniem stabilności rynków finansowych. Odpowiedzi na to pytanie TSUE udzielił, odwołując się do rzymskiej sentencji „powołujący się na własny występek, nie będzie wysłuchany”. Oznacza to tyle, że skoro banki przez lata konstruowały umowy w sposób krzywdzący dla kredytobiorców, nie mogą domagać wynagrodzenia w przypadku ich unieważnienia.

Wprawdzie wyrok TSUE w sprawie C-520/21 nie ma skutku polegającego na zakazaniu bankom składania pozwów o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. Jednak banki muszą liczyć się z faktem, że sądy krajowe będą te pozwy oddalać. Już teraz zresztą widzimy znaczący spadek nowych pozwów o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału.

Czy banki mogą domagać się waloryzacji zamiast wynagrodzenia za korzystanie z kapitału?

Po czerwcowym wyroku TSUE w sprawie C-520/21 pojawiło się kolejne pytanie. Czy brak możliwości żądania przez bank od kredytobiorców wynagrodzenia za korzystanie z kapitału obejmuje również brak możliwości dochodzenia waloryzacji kwoty wypłaconego kredytu? Polskie prawo przewiduje możliwość sądowej zmiany wysokości świadczenia pieniężnego w przypadku istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza. Banki twierdzą, że siła nabywcza kredytu udzielonego w 2008 roku była inna niż siła nabywcza takiej samej kwoty kredytu obecnie. Zdaniem banków jest zatem zasadne, aby przy rozliczeniu stron nieważnego kredytu frankowego, przeliczać kwotę kapitału o wskaźnik inflacji. Wskutek tego kredytobiorcy byliby zmuszeni oddać bankowi więcej, niż otrzymali tytułem wypłaty kapitału kredytu.

Czy waloryzacja w sprawie frankowej jest zgodna z prawem?

Uwzględnienie takiego pozwu złożonego przez bank jest wykluczone pod względem prawnym. Naszym zdaniem, możliwość zastosowania waloryzacji kwoty wypłaconego kapitału wprost wyłączają przepisy Kodeksu cywilnego. Bank, jako przedsiębiorca, nie może dochodzić waloryzacji w sporze z konsumentem. Natomiast roszczenie o zwrot kapitału ma związek z działalnością banku jako przedsiębiorcy.

Należy również pamiętać, że sądowa waloryzacja świadczenia to miecz obosieczny. Skoro bank domaga się waloryzacji kwoty udostępnionego kapitału, kredytobiorcy również mogą domagać się waloryzacji wpłaconych do banku rat.

Sąd Okręgowy w Warszawie na początku roku wydał w tym przedmiocie wyrok korzystny dla banków, jednak jest on nieprawomocny. Kolejny podobny wyrok zapadł 2 sierpnia 2023 r. w Sądzie Okręgowym w Gdańsku. Jest to przypadek o tyle zaskakujący, że zapadł on już po czerwcowym wyroku TSUE. Banki podeszły bardzo entuzjastycznie do tych wiadomości. Pamiętać jednak należy, że dwa wspomniane wyroki stanową odosobniony przepadek, w którym sądy przychylają się do takiego żądania.

W naszej opinii, wyrok TSUE w sprawie C-520/21 stanowi wprost o braku możliwości dochodzenia przez bank od kredytobiorcy kwot wykraczających poza zwrot kapitału. Niezasadna jest więc argumentacja banków, że waloryzacja nie stanowi rekompensaty i stanowi jedynie uwzględnienie zmiany siły nabywczej pieniądza w czasie. Zdaniem TSUE, żądanie od kredytobiorców jakichkolwiek kwot przewyższających udostępniony kapitał, byłoby sprzeczne z ochroną przyznaną im jako konsumentom. Kwestia waloryzacji w orzecznictwie budzi jednak w dalszym ciągu wiele wątpliwości. Sąd Okręgowy w Warszawie skierował nawet do TSUE kolejne pytanie prejudycjalne. Pytanie to dotyczy wyłącznie dopuszczalności waloryzacji wypłaconego przez bank kapitału. Wydaje się jednak mało prawdopodobne, że wyrok ten będzie korzystny dla banków.

Konsumenci mają prawo do uzyskania zabezpieczenia poprzez wstrzymanie obowiązku spłaty rat. 

Drugi z zapadłych wyroków potwierdził prawo Frankowiczów do uzyskania zabezpieczenia w postaci wstrzymania obowiązku spłaty rat kredytu. Należy wspomnieć, że do czasu wydania wyroku w sprawie C-287/22, sądy polskie stosowały w tej materii niejednolitą praktykę. Uzyskanie zabezpieczenia w Sądzie Okręgowym w Warszawie od dłuższego czasu nie stanowiło większego problemu. W Sądzie Okręgowym w Lublinie zabezpieczenia w sprawach frankowych były wydawane od października 2022 r.  Natomiast w innych sądach okręgowych zdarzali się sędziowie, którzy nie przychylali się do naszych wniosków.

Dotychczas, w przypadku odmowy udzielenia przez sąd zabezpieczenia, kredytobiorcy musieli dalej dokonywać spłat zgodnie z harmonogramem. Powodowało to konieczność późniejszego rozszerzania powództwa o dalej wpłacane raty lub złożenia kolejnego pozwu o zapłatę, obejmującego dalej dokonywane spłaty. Problem ten zauważył TSUE. We wspomnianym wyroku stwierdził, że brak udzielenia zabezpieczenia powoduje w tym przypadku niepełną realizację przyznanej konsumentom ochrony. Brak udzielenia zabezpieczenia powoduje konieczność ponownego pozwania banku, a tym samym konieczność wikłania się w kolejny spór. Udzielenie zabezpieczenia jest konieczne, ponieważ zapewnia kredytobiorcom pełną skuteczność ostatecznego orzeczenia.

Klienci składający wniosek o udzielenie zabezpieczenia nie muszą już martwić się o to, czy dokonane przez nich spłaty przekroczyły wartość wypłaconego im kapitału kredytu. Część sądów stawiała warunek, zgodnie z którym udzielenie zabezpieczenia było możliwe, jeżeli suma wpłaconych rat przekroczyła otrzymany kapitał. Obecnie TSUE potwierdził, że fakt dokonania spłat przekraczających udostępniony kapitał nie może być traktowany jako konieczny warunek udzielenia zabezpieczenia.

Skutek wyroku C-287/22 był widoczny niemal od razu. Przede wszystkim, sędziowie, którzy dotychczas podchodzili sceptycznie do idei zabezpieczenia roszczeń kredytobiorców, zaczęli wydawać postanowienia uwzględniające składane przez nas wnioski.

Najnowsze wyroki TSUE. Podsumowanie 

Nie ulega wątpliwości, że najnowsze wyroki TSUE wywarły pozytywny wpływ na kredytobiorców. Zmotywowały ich też do podjęcia kroków prowadzących do uwolnienia się od toksycznej umowy kredytu frankowego. Widać to także po ilości telefonów z zapytaniami kierowanymi do naszej Kancelarii. Widoczna jest również reakcja banków. W ogólnopolskich mediach pojawiły się akcje promujące zawarcie ugody jako najlepszego sposobu rozwiązania sporu z bankiem. Banki zdały sobie sprawę, że statystyki oraz ujednolicona linia orzecznicza działają na ich niekorzyść. Obecnie jednak nie obserwujemy zwiększenia liczby propozycji ugodowych ze strony banków. Pozew przeciwko bankowi cały czas pozostaje najkorzystniejszym ekonomicznie rozwiązaniem z punktu widzenia kredytobiorców.

Niemal całkowicie odstąpiono od wywierania na klientów presji wizją pozwu o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału, a banki przerzuciły się na dochodzenie waloryzacji kapitału kredytu. Uspokajamy jednak naszych Klientów, że – w świetle dotychczasowego orzecznictwa TSUE – te próby, które podejmują banki, są karkołomne i nie mają szans powodzenia.

Cieszymy się, gdy odbierając telefon w naszej Kancelarii, słyszymy, że ostatnie wydarzenia zmotywowały Klientów do działania i pomogły w podjęciu decyzji o pozwaniu banku. W rozmowach przewija się jedno stwierdzenie, którym można podsumować obecną sytuację: „najwyższy czas”. Więcej na ten temat przeczytasz w tym wpisie: Czy to dobry czas na pozwanie banku?

Jakub Piętka
aplikant radcowski II roku

https://bccadwokaci.pl/wp-content/uploads/2021/08/logo-footer.png
Wygrywamy spory z bankami
ul. 1 Maja 47, 20-410 Lublin

Śledź nas:

https://bccadwokaci.pl/wp-content/uploads/2021/09/bcc-wupad.png

Zapraszamy na nasz blog. Jest to miejsce dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji majątkowej. Miejsce, w którym osoba zadłużona być może znajdzie nadzieję wyjścia z trudnej sytuacji jaką jest nadmierne zadłużenie.