BlogZwrot prowizji od kredytu hipotecznego – sprawdź, czy Ci się należy

19 stycznia, 2022

Spłaciłeś kredyt hipoteczny przed terminem? Zastanawiasz się, czy należy Ci się od banku zwrot prowizji od kredytu hipotecznego? Być może nawet zapytałeś o to w banku. Jeśli tak, to na pewno powiedziano Ci, że zwrot prowizji jest nienależny. Ale, ale… Czy to na pewno prawda?

Moim Klientom powiedzieli w banku, że nie przysługuje im częściowy zwrot prowizji od spłaconego kredytu hipotecznego. Ich kredyt hipoteczny był z 2018 r. i spłacili go przed terminem w październiku 2019 r. Prowizja od kredytu wynosiła 3000 zł, a umowa miała obowiązywać 30 lat. Na szczęście kredytobiorcy postanowili sprawdzić, czy bank nie wprowadził ich w błąd. I tak trafili do mnie. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak skończyła się ich historia, czytaj dalej.

Co z tymi prowizjami od kredytów hipotecznych?

Banki nie mają racji, kiedy odmawiają kredytobiorcom zwrotu prowizji od kredytu hipotecznego. Z tego artykułu dowiesz się:

  • kiedy możesz starać się o zwrot prowizji od kredytu hipotecznego?
  • jak wygląda cała procedura zwrotu?
  • ile trwa odzyskiwanie prowizji?
  • na jakie koszty należy się szykować?
  • czym ryzykujesz, pozywając bank?

Dodatkowo artykuł zawiera BONUS w postaci wzoru reklamacji do banku.

Kiedy należy się zwrot prowizji od kredytu hipotecznego?

Prawo do zwrotu prowizji przysługuje jedynie od konsumenckich kredytów hipotecznych. Jest to podstawowy warunek. Jeśli zaciągnąłeś kredyt firmowy, to zwrot jest nienależny.

Dodatkowo, zwrot prowizji dotyczy jedynie tych kredytów hipotecznych zaciągniętych po 21 lipca 2017 r. Skąd ta data graniczna? Ponieważ 22 lipca 2017 r. weszła w życie ustawa, która przyznała uprawnienie do zwrotu prowizji od kredytów hipotecznych. Jeśli zaciągnąłeś swój kredyt hipoteczny przed 22 lipca 2017 r., to niestety zwrot prowizji Ci nie przysługuje.

Ponadto, zwrot prowizji należy się w sytuacji wcześniejszej spłaty kredytu hipotecznego. Jeśli Twoja umowa kredytu jest ciągle aktywna, to nie ma podstaw do odzyskania części prowizji. Co to jest wcześniejsza spłata kredytu? Jest to sytuacja, kiedy całkowicie spłaciłeś zadłużenie w banku przed zakończeniem obowiązywania umowy. Na przykład może to być w formie zaciągnięcia kolejnego kredytu, którym spłacasz wcześniejsze zobowiązanie. 

Zwrot prowizji od kredytu hipotecznego – jak wygląda procedura?

W pierwszej kolejności złóż w banku reklamację z wezwaniem do zwrotu prowizji. Złóż ją w swoim banku w formie elektronicznej lub tradycyjnej.



Jednak powiedzmy sobie szczerze. Nie licz na to, że bank dobrowolnie odda Ci prowizję od kredytu hipotecznego po wcześniejszej jego spłacie. Najprawdopodobniej bank nie uzna Twojej reklamacji, nawet jeśli napisał ją adwokat. 

Jedyną skuteczną drogą odzyskania prowizji jest złożenie pozwu do sądu. Żadne postępowanie mediacyjne, polubowne, czy przed Rzecznikiem Finansowym nie zmusi banku do zmiany swojego stanowiska. Jedynie prawomocny wyrok, a niekiedy komornik, zmobilizuje bank, aby wykonał na Twoją rzecz przelew ze zwrotem prowizji. 

Po złożeniu pozwu sąd może wydać nakaz zapłaty. Jest on jednak zaskarżalny. W większości przypadków banki składają sprzeciwy od nakazów zapłaty. Oznacza to, że sprawa będzie rozpoznawana przez sąd ponownie. Ta część postępowania kończy się wydaniem wyroku w I instancji. Jako że mamy dwuinstancyjne sądownictwo przegrany może złożyć apelację do sądu II instancji. Dopiero korzystny dla konsumenta wyrok sądu II instancji oznacza przymus dla banku, aby zwrócił prowizję. 

Czy złożenie pozwu oznacza pewną wygraną?

Być może Cię zmartwię, ale pójście do sądu nie gwarantuje Ci wygrania sprawy. Takiej gwarancji nie masz w zasadzie z żadną sprawą sądową. Dlaczego? Wynika to ze specyfiki systemu sądowniczego w Polsce. Każdy sąd jest niezawisły w wyrokowaniu i dlatego może różnie interpretować obowiązujące dla wszystkich przepisy. 

Przy podejmowaniu decyzji o pozwaniu banku należy wziąć pod uwagę jeden ważny czynnik. Chodzi o prawdopodobieństwo wygranej. Jako że prowadziłam już mnóstwo procesów przeciwko bankom łatwiej niż przeciętnej osobie jest mi ocenić kwestię takiego prawdopodobieństwa. Sprawa o zwrot prowizji od kredytu hipotecznego spłaconego przed terminem ma duże prawdopodobieństwo powodzenia w sądzie. Oczywiście pod warunkiem, że reprezentuje Cię doświadczony w takich sprawach adwokat lub radca prawny. 

Skąd mam taką pewność? W temacie prowizji rozbieżności pomiędzy sądami w orzekaniu uregulował jeden ważny wyrok. Chodzi o orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 11 września 2019 r. w sprawie C-383/18. Pisałam o nim tutaj: Wyrok TSUE* z 11.09.2019 r. C-383/18 w sprawie zwrotu prowizji. O tym, jaki ten wyrok miał wpływ na prowadzone przede mnie postępowania, przeczytasz tutaj: 100% wygranych spraw Kancelarii o zwrot prowizji w 2019 rokuPomimo że powyższy wyrok dotyczył kredytów konsumenckich, to ma on również zastosowanie do zwrotu kosztów od kredytów hipotecznych.

Ile trwa sprawa sądowa?

Nie jest łatwo odpowiedzieć na pytanie, ile trwa sprawa sądowa. Czas trwania postępowania zależy od wielu czynników, między innymi od sądu albo od tego, czy bank będzie walczył do upadłego. Jeśli chodzi o warszawskie sądy, to sprawa o zwrot prowizji w I instancji statystycznie trwa do 18 miesięcy. Natomiast w II instancji – ok 12 miesięcy. Łącznie sprawa może trwać 2,5 roku. Długo, prawda?

Jest jednak coś, co rekompensuje czekanie. Mowa oczywiście o odsetkach ustawowych za opóźnienie. Od 4 listopada br. odsetki te wynoszą 6,75% w skali roku. Oznacza to, że od dnia wezwania banku do zwrotu prowizji na Twoją rzecz każdego dnia naliczają się odsetki. W ciągu kilku lat może się uzbierać spora kwota odsetek za opóźnienie. Dlatego też, często porównuję postępowanie sądowe o zwrot prowizji do dobrze oprocentowanej kilkuletniej inwestycji. 

Zwrot prowizji od kredytu hipotecznego – ile kosztuje sprawa sądowa?

Wiesz już, ile może trwać sprawa sądowa o zwrot prowizji. To nadszedł czas porozmawiać o kosztach takiego przedsięwzięcia. Do kosztów należy przede wszystkim opłata sądowa od pozwu. Jej wysokość zależy od kwoty prowizji, której domagasz się zwrotu (fachowo nazywa się to wartością przedmiotu sporu). Wysokość opłaty dla danej wartości przedmiotu sporu kształtuje się następująco:

  • 1) do 500 złotych – w kwocie 30 złotych;
  • 2) ponad 500 złotych do 1500 złotych – w kwocie 100 złotych;
  • 3) ponad 1500 złotych do 4000 złotych – w kwocie 200 złotych;
  • 4) ponad 4000 złotych do 7500 złotych – w kwocie 400 złotych;
  • 5) ponad 7500 złotych do 10 000 złotych – w kwocie 500 złotych;
  • 6) ponad 10 000 złotych do 15 000 złotych – w kwocie 750 złotych;
  • 7) ponad 15 000 złotych do 20 000 złotych – w kwocie 1000 złotych.

Jeśli reprezentuje Cię pełnomocnik, to dodatkowo należy zapłacić 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Natomiast jeśli wyrok sądu I instancji będzie dla Ciebie niekorzystny, to możesz się odwołać. Do tego służy apelacja, którą należy opłacić według zasady opisanej powyżej. 

Jeśli opłacenie kosztów sądowych przekracza Twoje możliwości finansowe, to masz prawo ubiegać się o zwolnienie z obowiązku ich ponoszenia. W tym celu złóż wniosek o zwolnienie. Dołącz do niego wypełniony formularz – oświadczenie o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania. Kliknij TUTAJ i pobierz formularz.

Kto ponosi koszty procesu?

W razie prawomocnej (po wyroku II instancji) wygranej wszystkie poniesione przez Ciebie koszty zostaną Ci zwrócone przez przegrany bank. Dodatkowo, jeśli reprezentuje Cię adwokat albo radca prawny otrzymasz od banku zwrot kosztów zastępstwa procesowego. Często zasądzone koszty zastępstwa procesowego stanowią wynagrodzenie dla Twojego prawnika. Powinno to jednak wynikać z umowy o obsłudze prawnej, którą podpisałeś.

Koszty zastępstwa procesowego – jak je liczyć?

Wysokość kosztów zastępstwa procesowego liczy się według rozporządzenia w sprawie opłat za czynności adwokackie. Jest ona uzależniona od wysokości dochodzonego roszczenia, podobnie jak w przypadku opłaty sądowej od pozwu. Przy wartości przedmiotu sprawy stawka ta za dwie instancje wynosi:

  • 1) do 500 zł – 135 zł;
  • 2) powyżej 500 zł do 1500 zł – 405 zł;
  • 3) powyżej 1500 zł do 5000 zł – 1350 zł;
  • 4) powyżej 5000 zł do 10 000 zł – 2700 zł;
  • 5) powyżej 10 000 zł do 50 000 zł – 5400 zł.

Warto znać stawki kosztów zastępstwa procesowego, ponieważ jeśli przegrasz sprawę, to musisz zwrócić te koszty bankowi. Aby lepiej to zrozumieć, zobrazuję Ci to na poniższych przykładach.

Koszty zastępstwa procesowego w przykładach 

Przykład 1:

Jan ma do odzyskania 3000 zł od banku jako zwrot prowizji od kredytu hipotecznego. W tym celu zwrócił się o pomoc do adwokata. Koszty, jakie musi ponieść Jan, to opłata od pozwu w kwocie 200 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł. Jan wygrał sprawę w I instancji, jednak bank złożył apelację. Sąd II instancji oddalił apelację banku, co oznacza, że Jan prawomocnie wygrał sprawę sądową. Dlatego też bank ma obowiązek zwrócić Janowi kwotę 3000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie. Dodatkowo bank musi oddać Janowi koszty sądowe – 217 zł (koszty sądowe) oraz 1350 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego. Jan rozliczył się też ze swoim adwokatem stosownie do treści umowy, która ich wiązała.

Przykład 2:

Jan z przykładu powyżej niestety przegrał swoją sprawę sądową. Przez to nie odzyskał zainwestowanych w postępowanie środków, czyli 217 zł. Dodatkowo, jako że wygrany bank był reprezentowany przez radcę prawnego, Jan musiał oddać swojemu przeciwnikowi 1350 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego. Łącznie Jan był stratny 1567 zł na przegranym procesie. 

Przed wytoczeniem sprawy sądowej warto uświadomić sobie wszystkie ryzyka, zwłaszcza te finansowe. Dzięki temu unikniemy przykrego zaskoczenia, jeśli sprawa nie pójdzie po naszej myśli. Oczywiście takich informacji powinien udzielić Ci Twój pełnomocnik przy pierwszej poradzie prawnej. Przynajmniej w naszej Kancelarii tak to funkcjonuje. 

Jeśli nie chcesz ryzykować?

Wszystko ładnie i pięknie, a co, jeśli nie chcesz w ogóle podejmować ryzyka? Czy da się wtedy mieć ciastko i zjeść ciastko? Trochę tak i trochę nie.

Możesz za to odsprzedać swoją „prowizję” podmiotowi, który zajmuje się skupowaniem wierzytelności. W tym celu należy podpisać umowę cesji wierzytelności. Typowa cesja polega na tym, że za sprzedaży wierzytelności otrzymujesz z góry wynagrodzenie za sprzedaż swojej „prowizji”. Jaka jest wada tego rozwiązania? Wynagrodzenie za cesję stanowi ułamek wartości prowizji. Czyli niczym nie ryzykujesz, nie ponosisz żadnych kosztów, ale zyskujesz dużo mniej niż mógłbyś wygrać w sądzie. Natomiast ewidentną zaletą tego rozwiązania jest otrzymanie pieniędzy z góry bez żadnego ryzyka przegranej. 

Zwrot prowizji od kredytu hipotecznego – sprawdź, czy Ci się należy. Podsumowanie

Zwrot prowizji od spłaconych przed terminem hipotek nie jest jeszcze popularnym tematem. Być może wynika to z tego, że banki odmawiają konsumentom zwrotu części prowizji przy spłaconych kredytach hipotecznych. Nie oznacza to jednak, że zwrot prowizji się nie należy. Trzeba jednak o nią mocniej zawalczyć. Jako doświadczona adwokat w sporach z bankami rekomenduję sądową drogę odzyskania należnych prowizji od banku. Gdybyś chciał uzyskać moją pomoc w sprawie odzyskania prowizji, to napisz do mnie.   



https://bccadwokaci.pl/wp-content/uploads/2021/08/logo-footer.png
Wygrywamy spory z bankami
ul. 1 Maja 47, 20-410 Lublin

Śledź nas:

https://bccadwokaci.pl/wp-content/uploads/2021/09/bcc-wupad.png

Zapraszamy na nasz blog. Jest to miejsce dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji majątkowej. Miejsce, w którym osoba zadłużona być może znajdzie nadzieję wyjścia z trudnej sytuacji jaką jest nadmierne zadłużenie.